- autor: sebastianplachta27, 2016-11-07 10:29
-
W rozegranym w ramach 12 kolejki B-klasy grupy 3 strefy poznańskiej, drużyna Lasu Puszczykowo pokonała na własnym boisku zespół Pieczarki Wielichowo. Bramki dla drużyny Lasu zdobyli odpowiednio Marcin Maciołek i jeden z zawodników drużyny przeciwnej, strzelając sobie bramkę samobójczą. Po tym zwycięstwie Las z dorobkiem 17 punktów, wskoczył na 6 miejsce w tabeli. Do rozegrania pozostała jeszcze jedna kolejka, w której zespół z Puszczykowa zagra z drużyną Piasta Jabłonna.
W sobotnim spotkaniu trener gospodarzy Józef Hojny nie mógł skorzystać z kilku podstawowych graczy. Z różnych powodów poza kadrą meczową znaleźli się Paweł Kowalkiewicz i Mateusz Werbliński, za czerwoną kartkę w spotkaniu z Pogromem Luboń zawieszony był Sebastian Płachta więc opiekun gospodarzy miał nie lada ciężki orzech do zgryzienia. Mecz sam w sobie nie był jakimś porywającym widowiskiem, w dużej mierze gra toczyła się w środku pola, gdzie zarówno jedna jak i druga drużyna starała się przejąć kontrolę nad tą strefą boiska. Kibice zgromadzeni w sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Sportowej w Puszczykowie mogli czuć się zawiedzeni, strzałów było jak na lekarstwo, zarówno ze strony gospodarzy jak i gości z Wielichowa. Do przerwy na tablicy wyników widniały dwa 0.
Po przerwie do śmielszych ataków ruszyła drużyna z Puszczykowa, która co jakiś czas nękała defensywę Pieczarki. Po jednej z dłuższych piłek wgranych w pole karne, dopadł do niej Marcin Maciołek i strzałem w długi róg zapewnił prowadzenie drużynie Lasu. W tym momencie powietrze i wszelkie chęci na korzystny wynik uleciały z piłkarzy Pieczarki. Chwile po zdobyciu pierwszej bramki, drużyna z Puszczykowa miała rzut wolny w okolicach środka boiska, na długą wrzutkę w pole karne zdecydował się Witek Piasny, a niezdecydowany obrońca nie wiedział czy ma wybić piłkę głową czy zostawić ją swojemu bramkarzowi i koniec końców wbił ją sobie do własnej bramki. Pieczarka miała jedną stuprocentową okazję do nawiązania kontaktu z drużyną Lasu, ale w sytuacji sam na sam dobrą interwencją popisał się Trawicki.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Las po ciężkim boju pokonał Pieczarkę Wielichowo 2:0.
Las Puszczykowo - Pieczarka Wielichowo 2:0(0:0)
Bramki dla Lasu: Maciołek, bramka samobójcza
Las Puszczykowo: Trawicki - Kubasik, Piechocki, Wajnert, Wąsowski - Buczko, Przybylski, Jazdończyk, Stelmach, Cytryński - Maciołek
Ponadto grali: Piasny, Mania, Szcześniak
