- autor: sebastianplachta27, 2016-10-25 10:16
-
Lider zbyt mocny dla Lasu. Huragan Michorzewo - Las Puszczykowo 2:0(2:0)Las Puszczykowo niestety nie podołał liderowi z Michorzewa i przegrał z tamtejszym Huraganem 2:0. Wynik niestety nie odzwierciedla rzeczywistego poziomu spotkania, które odbyło się w niedzielę 23 października na boisku w Michorzewie. Po tym meczu Huragan umocnił się na pierwszej pozycji w tabeli, natomiast Las Puszczykowo z dorobkiem jedenastu punktów zajmuje nadal 8 miejsce w grupie.
Gospodarze pierwszą bramkę strzelili po uderzeniu w stylu "stadiony świata" gdy napastnik uwolnił się spod opieki obrońcy Lasu i strzałem po koźle zaskoczył totalnie nieprzygotowanego na takie rozwiązanie bramka drużyny z Puszczykowa. Druga bramka dla gospodarzy to wykorzystany, dość problematyczny, rzut karny. Po meczu "faulowany" zawodnik gospodarzy przyznał, że o żadnym przewinieniu mowy być nie powinno. Sama gra Lasu nie była zła, ekipa z Puszczykowa chciała grać w piłkę, Huragan natomiast ograniczał się w głównej mierze do rozrzucania piłek w boczne sektory boiska, gdzie brylowali szybcy skrzydłowi drużyny z Michorzewa. Tłoczno było w środkowej strefie boiska, gdzie dochodziło do groźnych przewinień jednej jak i drugiej drużyny.
Las Puszczykowo kolejne spotkanie rozegra z drużyną wicelidera - Pogromu Luboń, a więc tak naprawdę teraz ekipa z Puszczykowa przechodzi prawdziwy chrzest bojowy. Miejmy jednak nadzieje, że to co nie udało się na boisku lidera, uda się w Puszczykowie przy ulicy Kościelnej i w najbliższą sobotę to właśnie Las cieszyć się będzie ze zdobytych trzech punktów.
Huragan Michorzewo 2:0 Las Puszczykowo
KP LAS PUSZCZYKOWO : Płachta - Cytryński, Piechocki, Werbliński, Wąsowski - Mania, Jazdończyk, Stelmach, Piasny, Maciołek - Kowalkiewicz